Do niedawna panowało przekonanie, że jedzenie kolacji to zbrodnia przeciwko odchudzaniu. A także niezdrowy nawyk. Na szczęście racjonalni dietetycy tak długo walczyli z tym stereotypem, że w końcu udało im się przywrócić kolacji dobre imię. Nie jest jednak tak, że wieczorem można jeść co się chce. A na pewno nie należy tego robić, jeżeli liczy się na schudnięcie czy utrzymanie prawidłowej masy ciała. Pierwsza zasada mówi o tym, że kolację najlepiej skonsumować około dwie, trzy godziny przed snem. Poza tym powinna ona zawierać jak najwięcej warzyw. Dobrze, gdy są one zielone, wówczas nie trzeba martwić się o kaloryczność. Na pewno uda się natomiast zaspokoić głód. Zamiast mięsa czerwonego lepiej wybierać to białe i lekkostrawne. Kolacja podobnie jak wszystkie inne posiłki powinna być sycąca, ale pozostawiać również pewien niedosyt. Przejadanie się, zwłaszcza wieczorem, nie wychodzi na dobre w kwestii samopoczucia, ani wyglądu, ani też zdrowia. Mniej niż więcej, oto kolejne przykazanie dla zdrowia.