Kawa w nadmiarze szkodzi zdrowiu. Wyniki badań jednak wskazują, że stosowana w umiarze – a więc w dawce kofeiny nie większej niż 400 mg na dobę – nie tylko nie zagraża prawidłowemu funkcjonowaniu organizmu, ale wręcz czasami może przynieść pozytywne rezultaty. Proponowana dawka to około 4 szklanek kawy dziennie i – jak się okazuje – ilość ta w żaden sposób nie rzutuje na pracę serca czy gęstość kości. Ważne jest jednak zachowanie granicy rozsądku. Jeśli zostanie ona przekroczona, mogą pojawić się niepokojące objawy, takie jak: drżenie mięśni, bóle głowy, problemy z ciśnieniem czy sercem, a nawet objawy psychosomatyczne. Do negatywnych objawów zalicza się także wpływ kawy na wchłanianie ważnych mikroelementów i składników odżywczych z pożywienia. Nadmiar kofeiny upośledza przyswajanie wapnia, w znacznym stopniu utrudnia również wchłanianie żelaza. Picie kawy nie jest więc tak złe, jak przekonują niektórzy, w umiarkowanych dawkach nawet wspiera spalanie tłuszczu czy koncentrację. Wiadomo jednak, że w nadmiarze i woda może zaszkodzić. Rozsądek zatem przede wszystkim.