Ziemniaki nigdy nie są zaliczane do warzyw: nawet GUS podając statystyki spożywanych przez Polaków produktów popularne kartofle liczy osobno. Ziemniaki z popularnych „pięciu porcji owoców i warzyw” wyklucza wysoka zawartość skrobi. Ona też sprawia, że we wszystkich możliwych dietach ziemniak w najlepszym razie znajduje się na liście produktów, z którymi trzeba uważać, w najgorszym zaś jest zabroniony. Tymczasem ziemniaki zawierają sporo potasu i witaminy C. Wszystko to jednak dyskwalifikuje wysoka zawartość węglowodanów, która sprawia, że popularna bulwa ma także wysoki indeks glikemiczny. Można jednak obniżyć je sposobem przyrządzania. Indeks glikemiczny ziemniaka smażonego wynosi 98, gotowanego w tradycyjny sposób 85, zaś ugotowanego w mundurku już tylko 5 Jeśli zatem jeść ziemniaki – a warto, gdyż to smaczny produkt – lepiej nie robić tego zbyt często, decydować się na formę ugotowanych w mundurku oraz nie okraszać ziemniaków tłustymi, zawiesistymi sosami. Najczęściej tuczą właśnie dodatki.