Nie trzeba wcale trenować wioślarstwa, aby wyróżniać się siłą godną galernika. Okazuje się, że trening przygotowujący do wioślarstwa – a nawet po części je imitujący – można przeprowadzić samodzielnie, mając w posiadaniu parę hantli i kwadrans wolnego czasu. W pierwszej kolejności wykonać należy ćwiczenia łączone, polegające na serii dziesięciu powtórzeń przyciągania hantli i pompek z hantlami. Druga runda to ćwiczenia polegające na wyciskaniu hantli w klęku oraz zginanie przedramion w klęku. Obie serie należy wykonać w ramach jednego cyklu, ale przedzielić około minutowym odpoczynkiem. Po zakończeniu całego układu zestaw ćwiczeń trzeba powtórzyć. Wykonując te ćwiczenia, najlepiej wybrać nieduży ciężar, by do formy dochodzić stopniowo, nie przeciążając nadmiernie stawów. Podczas treningu z ciężarem nie przekraczającym możliwości, ruchy wykonywane są praktycznie naturalnie. Polecane są zatem ciężary typu kettlebelle czy hantle, nie zaś maszynowe – te zmuszają ciało do ruchów niezgodnych z budową anatomiczną.