Maca to kolejna nieznana wcześniej w Polsce roślina, która zaczyna podbijać polskie stoły. Dużo mniej popularna jeszcze niż jagody goji, nasiona chia czy młody zielony jęczmień, który powoli już traci swoją popularność. Prawdziwi entuzjaści tzw. superfood odkryli macę dla swoich potrzeb i używają jej niezwykle ochoczo. Na pewno warto ją przynajmniej wypróbować, ponieważ ma dużą gęstość odżywczą i już niewielka jej ilość przynosi spore korzyści. Niestety, jest dość droga i trudno dostępna. Jeśli jednak dla kogoś nie jest to przeszkodą, może zaopatrzyć się w macę w formie suszonego korzenia. Składa się on przede wszystkim z węglowodanów, ma także sporo białka i błonnika. Nie jest to co prawda białko pełnowartościowe, jednak liczba 18 aminokwasów sprawia, że maca stanowić może suplement dla tych, którzy z jakichś przyczyn białka zwierzęcego nie spożywają. Oprócz tego w macy odnajdziemy witaminy z grupy B, wapń, magnez, potas, cynk oraz siatkę. Maca wyróżnia się działaniem energetyzującym i wspierającym układ nerwowy, jest zatem doskonałą propozycją dla osób zmuszonych do potężnego wysiłku fizycznego lub psychicznego. Najprościej stosować ją jako dodatek do koktajli lub jako posypkę do sałatek.